21 ton kontenera z amunicją wysłanego do Izraela? ! Dokerzy: Niedozwolone!
Logistyka HongmingdyJest to firma logistyczna z ponad 20-letnim doświadczeniem w transporcie, specjalizująca się na rynkach takich jak Europa, Stany Zjednoczone, Kanada, Australia i Azja Południowo-Wschodnia. Jest bardziej właścicielem ładunku niż właścicielem ładunku~
Dziesiątki dokerów zdołało uniemożliwić wejście na statek kontenera pełnego amunicji, który miał być wysłany do Izraela.
18 października czasu lokalnego urzędnicy greckiej straży przybrzeżnej i związku dokerów poinformowali, że kilkudziesięciu dokerów w porcie w Pireusie skutecznie uniemożliwiło wejście na pokład kontenera pełnego amunicji. Pierwotnie amunicja miała zostać wysłana do Izraela..
Nienazwany członek związku powiedział agencji Reuters, że kontener przybył do greckiego portu w Pireusie w czwartek z 21 tonami amunicji w środku.
Ładunek przybył ciężarówką z Macedonii Północnej i miał zostać załadowany na statek pływający pod banderą Wysp Marshalla płynący do izraelskiego portu w Hajfie. Greckie media nie potwierdziły jednak charakteru ładunku.
Przyjmuje się, że przed tym incydentem związek dokerów wzywał pracowników do protestu i blokowania transportu broni i amunicji, która miała zostać użyta podczas wojny w Gazie.
W oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku napisali: „Teraz nadszedł czas, aby zabrać głos i nie pozwolimy, aby port w Pireusie stał się odskocznią do wojny. Walczymy o pokój i nie pozwolimy Grecji uczestniczyć w wojnie!”
Zdjęcia przesłane później na tę samą stronę na Facebooku przedstawiały ludzi trzymających flary i namalowany sprayem na ciężarówce slogan, który brzmiał: „Mordercy, wydostańcie się z portu”.
Ciężarówka przewożąca ładunek pozostaje w porcie, a władze portu wszczęły dochodzenie w sprawie incydentu.
Urzędnik greckiej straży przybrzeżnej powiedział, że wydano nakaz aresztowania przywódcy związku zawodowego, a inny urzędnik stwierdził, że kontener posiadał ważne zezwolenie na tranzyt.
Organizacja praw człowieka prowadzi dochodzenie w sprawie małego statku towarowego Kathrin zarejestrowanego w Portugalii w związku z rzekomym transportem „materiałów wybuchowych” do Izraela. Załogi starają się znaleźć porty zapewniające podstawowe usługi po tym, jak statkom towarowym odmówiono dokowania w Namibii, na Bałkanach, a obecnie na Malcie.
Za namową grupy Kathrin odmówiono wjazdu, co spowodowało, że popłynęła do Słowenii i Chorwacji. Jednak statek ostatecznie popłynął na zachód, w stronę Morza Śródziemnego.
Zarządzany przez Niemcy statek, piętrowy statek o dużym udźwigu, zdolny do przewożenia około 400 TEU (jednostek równoważnych dwudziestu stopom), jest w drodze od czasu załadunku w wietnamskim porcie Hai Phong pod koniec lipca. MV Kathrin rzekomo przewoził osiem kontenerów z heksogennymi materiałami wybuchowymi RDX i od sierpnia był „celem”.
Francesca Albanese, specjalna sprawozdawczyni ONZ ds. okupowanych terytoriów palestyńskich, powtórzyła te twierdzenia, twierdząc, że materiały te mogą zostać wykorzystane w atakach na Gazę. Jednak obecnie nie ma informacji o tym, w jaki sposób przesyłka dotrze do Izraela.
Malta dołącza do innych krajów, które odmawiają statkom praw do dokowania. Rzecznik rządu potwierdził, że prośby Kathrina dotyczące zmian załogi i usług tankowania zostały odrzucone. Mówi się, że po nieudanym dokowaniu MV Kathrin zmienił sygnał swojego systemu automatycznej identyfikacji „na rozkaz”, opuszczając Morze Adriatyckie.
Statek przybył na kotwicowisko na Malcie 7 października, ale ze względu na rosnącą presję nadal nie ma jasnego kolejnego celu podróży.
Według różnych źródeł Kathrin przewozi niebezpieczne przedmioty, które mogą zostać wykorzystane w operacjach wojskowych w ramach trwającego konfliktu izraelsko-palestyńskiego.