Drewry: Podwyższenie GRI przez armatora wywołało panikę, a stawka frachtowa spadnie!
Jakiś czas temu gorącym tematem w branży było podwojenie stawek frachtowych i podwyższenie GRI przez firmy spedycyjne.Wydaje się, że wzrost stawek frachtowych stał się stałym trendem.
Drewry, firma konsultingowa zajmująca się transportem, powiedziała, że niedawny wzrost stawek za fracht kontenerowy był tymczasowy, mówiąc, że nadal „nie wierzy, że stawki osiągnęły najniższy poziom” i spodziewa się, że firmy spedycyjne poniosą straty.
Starszy menedżer Simon Heaney powiedział: „Myślę, że linie żeglugowe wykonały całkiem niezłą robotę, zastraszając spedytorów, a jeśli podwyżka GRI się nie powiedzie lub przynajmniej częściowo się powiedzie, nastąpią dalsze cięcia przepustowości”.
Simon Heaney powiedział na konferencji poświęconej perspektywom rynku kontenerów w Drewry, która odbyła się 25 stycznia: „Jeśli fundamenty rynkowe będą na miejscu, będziemy bardziej pewni przewidywania ożywienia, ale obecna sytuacja jeszcze nie istnieje”.
Uważa, że popyt jest nadal bardzo słaby, a zamówienia na kontenerowce na ten i przyszły rok wciąż są ogromne i wkrótce zostaną oddane do eksploatacji w odwecie, a liczba zdemontowanych i nieużywanych flot wciąż jest znacznie poniżej oczekiwań. Dodał: „Naszym zdaniem, bez tych elementów, ostatnie podwyżki frachtów spotowych i stawek czarterowych uważamy za tymczasowe”.
Analityk spodziewa się, że średnie globalne stawki frachtowe, w tym stawki spot i kontraktowe na wszystkich szlakach handlowych, spadną w tym roku o 60%. W pierwszej prognozie stawek frachtowych do 2024 r. przewiduje się ponowny spadek cen, przy czym największa korekta nastąpi na szlaku handlowym wschód-zachód, gdzie ceny mają spaść o 2