Hapag-Lloyd ponosi stratę netto w wysokości 100 mln USD, gdy przychody spadają
Niemiecki gigant żeglugowy Hapag-Lloyd poniósł stratę netto w wysokości 93,1 mln EUR (100,5 mln USD) w 2016 r., zaczerpniętą z przychodów w wysokości 7,7 mld EUR, które spadły o 12 procent.
Hapag-Lloyd, piąta co do wielkości linia żeglugi kontenerowej na świecie, również odnotowała zysk przed opodatkowaniem (EBITDA) w wysokości 607,4 mln EUR w 2016 r., co oznacza spadek o 26,9% rok do roku.
„Mieliśmy bardzo wymagające środowisko rynkowe w pierwszych sześciu miesiącach 2016 r., ale udało nam się znacznie poprawić przychody i wyniki w drugiej połowie” – powiedział dyrektor generalny Rolf Habben Jansen.
„Pomimo tego, że w 2016 roku radziliśmy sobie stosunkowo dobrze w branży, w ostatecznym rozrachunku wynik ten nie jest zadowalający” – powiedział.
„Oczekujemy pewnej poprawy rynku w 2017 r., ale nasz sukces będzie w dużej mierze zależał od naszej zdolności do osiągnięcia bardziej zrównoważonych stawek frachtowych. W dłuższej perspektywie brak zamówień na nowe konstrukcje i utrzymujące się wysokie dane dotyczące złomowania wskazują na lepszą równowagę między podażą pojemności a popytu” – powiedział Habben Jansen.
Wolumen kontenerów wzrósł o 2,7 procent rok do roku do 7,6 miliona TEU, ale przy stawkach frachtowych wynoszących średnio 1036 USD za TEU, wydajność była o 15,4 procent niższa rok do roku.
W tym samym czasie koszty transportu spadły o 12,3 proc. do 6,3 mld euro z powodu niższych o 6,3 proc. cen bunkrów, ale nie na tyle, aby zrekompensować spadek średniej stawki frachtowej, podała firma.