Negocjacja nie powiodła się! Dwa główne porty kraju uderzą w tym samym czasie, a ponad połowa ruchu kontenerowego zostanie zablokowana
Podobno związek Zjednoczonego Królestwa w Zjednoczonym Królestwie potwierdził, że Port Felixstowe przeprowadzi drugi ośmiodniowy strajk od 27 września do 5 października, co jest zgodne z planowanym strajkiem Liverpoolu od 19 września do 3 października. Trwa skoordynowany strajk, ponieważ rozmowy między operatorem portu a związkiem związkowym Unite utknęły w martwym punkcie na temat podwyżek płac dla ponad 2500 pracowników w obu portach.
Pierwszy strajk spowodował zatrzymanie portu Felixstowe, a poprzedni ośmiodniowy strajk mógł wpłynąć na ruch ładunków skonteneryzowanych o wartości około 4,7 miliarda dolarów, wynika z analizy danych handlowych przeprowadzonej przez MDS Transmodal, która ma trwać miesiącami.
"Dalsze strajki nieuchronnie doprowadzą do opóźnień i zakłóceń w brytyjskim łańcuchu dostaw, ale jest to wyłącznie dzieło firmy”. Urzędnik związkowy Unite, Bobby Morton, powiedział, że firma nie szukała wynegocjowanego porozumienia w celu rozwiązania sporu, ale próbowała narzucić porozumienie płacowe. "
Port Felixstowe powiedział w oświadczeniu, że jest "rozczarowany" wiadomościami o strajku. „Proces rokowań zbiorowych został wyczerpany i nie ma nadziei na osiągnięcie porozumienia ze związkami”, powiedział Port Felixstowe, prowadzony przez brytyjski oddział CK Hutchison. Port jest przekonany, że proces negocjacji utknął w martwym punkcie nawet po mediacji, więc raport mówi: „Port wprowadza 7% plus 500 funtów (około 575 dolarów) wynagrodzenia od 1 stycznia 2022 roku”.
Związek prosi o podwyżkę płac, aby nadążyć za inflacją w Wielkiej Brytanii, obecnie około 11%.
Źródło: Pexels
Strajk w porcie Felixstowe pokrywa się z dwutygodniowym strajkiem ogłoszonym wcześniej w porcie w Liverpoolu. Port w Liverpoolu jest zarządzany przez Peel Ports, które również toczy spór o wynagrodzenie ze związkiem Unite. Związek Unite ogłosił na początku września, że ponad 560 operatorów portów i inżynierów utrzymania ruchu w porcie w Liverpoolu głosowało za strajkiem zaplanowanym na 19 września do 3 października. Jednak strajk został przełożony do 20 września, aby uniknąć zbiegu się z pogrzebem królowej Elżbiety II.
Próba zawarcia porozumienia ze związkiem przez Port Peel Group nie powiodła się w poniedziałek, a członkowie związku głosowali przeciwko najnowszej ofercie. Grupa, która wzywa związki do powrotu do negocjacji, stwierdziła w oświadczeniu, że skutki strajku będą odczuwalne w najbliższych miesiącach, kiedy popyt na kontenery zacznie słabnąć.
Linie żeglugowe zaczęły powiadamiać klientów o strajku w Liverpoolu i będą przekierowywać ładunki głównie przez inne porty w Wielkiej Brytanii, ale kolejny strajk w Felixstowe wywołał obawy, że porty London Gateway i Southampton mogą zostać przytłoczone.
W związku ze szczytem sezonu żeglugowego przed Bożym Narodzeniem i zimą, kiedy rachunki za ogrzewanie szybują w górę, brytyjski łańcuch dostaw staje się coraz bardziej kruchy. Jeśli strajki w obu portach się nakładają, zatrzyma ponad połowę importu i eksportu kontenerów w Wielkiej Brytanii.
Porty są tylko częścią ciągłej fali strajków, które nękają Wielką Brytanię w ciągu ostatnich kilku tygodni. Związki kolejowe zawiesiły akcję strajkową podczas oficjalnych 10 dni żałoby ku czci królowej, ale oczekuje się, że wznowią akcję jeszcze w tym miesiącu. Nawet pracownicy Royal Mail planują dwudniowy strajk pod koniec miesiąca.