Ogłoszenie! Porty borykają się z przeciążeniami w nadchodzących tygodniach!
Logistyka HongmingdyJest to firma logistyczna z ponad 20-letnim doświadczeniem w transporcie. Jest bardziej właścicielem ładunku niż właścicielem ładunku~
Strajk dokerów w głównych portach na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych i na wybrzeżu Zatoki Meksykańskiej wreszcie dobiegł końca.
Strajk rozpoczął się 1 października i trwał trzy dni. Oczekuje się, że wraz ze stopniowym wznowieniem działalności terminali 4 października porty we wschodniej części Stanów Zjednoczonych i w Zatoce Perskiej rozpoczną najbardziej pracowite tygodnie w swojej historii.
Choć strajk zakończył się wcześniej, niż oczekiwali inwestorzy, nadrobienie zaległości ładunkowych w porcie będzie nadal wymagało czasu, a jego skutki będą nadal odczuwalne.
Według Everstream Analytics co najmniej 54 kontenerowce ustawiły się przed portem podczas strajku, co miało wpływ na rozładunek towarów, od bananów po części samochodowe. Według Everstream Analytics oczekuje się przybycia większej liczby statków.
Peter Sand, główny analityk w Xenecie, zwrócił uwagę, że przywrócenie normalnego przepływu ładunków może zająć od dwóch do trzech tygodni. Wyzwaniem dla portów jest nie tylko poradzenie sobie ze statkami, które już stoją w kolejce, ale także skuteczne wyeliminowanie zatorów, aby tak się stało. łańcuch dostaw może zostać wznowiony.
Według danych Vizion API najbardziej dotkniętą firmą jest Walmart, który posiada kontenery w portach na wschodnim wybrzeżu i wybrzeżu Zatoki Perskiej, z 837,2 TEU w porcie i średnim czasem przebywania przekraczającym 10 dni.
Drugą najbardziej dotkniętą sytuacją jest Kuhn Nagel, w którym średni pobyt przekracza 16 dni. DHL Global Express przewozi w porcie jedynie 293 TEU, a średni czas przebywania ładunku wynosi 37 dni. Chociaż problem dotyczy mniejszej liczby kontenerów, czas przebywania jest dłuższy.
A firmy takie jak IKEA i Home Depot korzystają z portów na wschodnim wybrzeżu i w Zatoce Meksykańskiej.
Chociaż większość sprzedawców detalicznych stwierdziła, że zaopatrzyła się z wyprzedzeniem i że krótki strajk nie będzie miał większego wpływu na podaż produktów wakacyjnych, ceny towarów takich jak kawa wzrosły w wyniku strajku, co pokazuje kruchość łańcucha dostaw.
Międzynarodowe Stowarzyszenie Dokerów (ILA) i Unia Morska Stanów Zjednoczonych (USMX) ogłosiły pod koniec zeszłego czwartku porozumienie w sprawie wynagrodzeń. Średnia stawka godzinowa pracowników wzrośnie z 39 dolarów do 63 dolarów, co stanowi wzrost o około 62%. Choć wzrost ten jest nieco niższy niż 77%, o które wcześniej wnioskował związek, został on początkowo uznany przez członków ILA.
Strajk rozpoczęty przez 45 000 pracowników dotyka 36 portów od Maine po Teksas, a analitycy JPMorgan szacują, że koszty ponoszone przez amerykańską gospodarkę wynoszą około 5 miliardów dolarów dziennie.
Choć wstępne porozumienie zakończyło strajk, kontrakt przedłużono dopiero do 15 stycznia, a obie strony nadal muszą kontynuować negocjacje w takich kwestiach, jak wykorzystanie automatyzacji.
Posunięcie to ma zapewnić obu stronom okres buforowy na powrót do stołu negocjacyjnego i kontynuowanie pogłębionych dyskusji na temat wszystkich pozostałych nierozstrzygniętych kwestii. Niniejsza Umowa wchodzi w życie natychmiast po dacie publikacji.
Krajowa Federacja Detalu stwierdziła, że jak najszybsze osiągnięcie ostatecznego porozumienia to dobra wiadomość dla całej gospodarki narodowej.
Prezydent USA Joe Biden pochwalił obie strony za osiągnięcie porozumienia w sprawie ponownego otwarcia portów, zauważając, że to wstępne porozumienie stanowi kluczowy krok w kierunku osiągnięcia silnego kontraktu. Podziękował związkowcom, liniom kontenerowym i operatorom portów za ich patriotyczne działania.