Stoczniowcy konkurują łeb w łeb o nowe zamówienia
Według IHS Maritime & Trade główne kraje przemysłu stoczniowego zostaną wystawione na próbę w 2016 roku, ponieważ przemysł stoczniowy wkracza w jeden z najtrudniejszych lat w najnowszej historii.
Oczekuje się, że konkurencja między krajami stoczniowymi nasili się w wyniku dywersyfikacji w innych sektorach.
Chińskie stocznie wydają się być przeznaczone do wejścia na technicznie złożone obszary statków wycieczkowych i tankowców skroplonego gazu ziemnego (LNG), podczas gdy niektóre z niedawnych zamówień japońskich stoczni na kontenerowce i tankowce mają przyczynić się do wzrostu konkurencji.
Ogromny popyt na żeglugę i towary w okresie po przystąpieniu Chin do Światowej Organizacji Handlu (WTO), który napędzał popyt na przestrzeń ładunkową, wydaje się dobiegać końca, powiedział główny analityk IHS Maritime & Trade, Dalibor Gogic.
W sektorze tankowców zarejestrowano tylko kilka statków w różnych podsegmentach; w przypadku tankowców do ropy naftowej jest to nadal liczba jednocyfrowa. Nadmiar zamówień w 2015 r., brak dostępnych środków finansowych i niechęć do ryzyka wśród armatorów wydają się wpływać na liczbę zamówień na ten rok. Podobnie jak w innych branżach, liczby wydają się zbiegać z wprowadzeniem w styczniu rozporządzenia IMO w sprawie norm emisji Tier III. Zwolennicy produktów podążają podobnym schematem, tylko 16 zamówiono w segmencie Handysize i około 9 zamówiono w sektorze MR (średni zasięg).
Wydaje się, że suchy ładunek masowy bardzo cierpi z powodu obecnych cen. Z wyjątkiem 30 VLOC zarezerwowanych w tym roku, aktywność była zaskakująco minimalna. Biorąc pod uwagę liczbę suchych masowców zarezerwowanych w pierwszych pięciu miesiącach tego roku, liczba ta jest faktycznie gorsza niż w 2009 i 2012 roku, powiedział Gogic.
Innym sektorem floty statków, który cierpi obecnie, są kontenerowce. Podobnie jak w przypadku floty suchych ładunków masowych, zamówienia są na rekordowo niskim poziomie i dopiero okaże się, czy obecne warunki rynkowe utrudnią rezerwacje na resztę roku.
Wyspecjalizowane sektory, takie jak sektor LPG i LNG, cieszyły się w ostatnich latach dużym zainteresowaniem inwestorów. Jednak połączenie dużej liczby dostaw w ostatnich latach, opóźnień w niektórych projektach oraz niskich cen ropy naftowej, które są zwykle wykorzystywane jako punkt odniesienia dla cen LNG, spowodowało ostatnio spadek zwrotów frachtów na rynku spot. Jak dotąd w tym roku nie było zamówień na statki LNG, podczas gdy w tym roku zamówiono tylko kilka statków LPG w VLGC i małych rozmiarach.
Inne wyspecjalizowane floty, takie jak statki wycieczkowe, cieszą się dużym zainteresowaniem na nowych rynkach w Azji. W przeciwieństwie do dużych flot towarowych, w tym sektorze obserwuje się znacznie większy popyt. Innym sektorem, który wydaje się dobrze prosperować, są statki towarowe typu ro-ro, na które popyt w dużej mierze napędza odnawianie floty.
Podczas gdy perspektywy floty tankowców pozostają ostrożnie optymistyczne, jeśli chodzi o popyt na przestrzeń ładunkową i przyszłe stawki frachtowe, oczekuje się, że stawki frachtowe spadną w drugiej połowie roku, ponieważ oczekuje się, że więcej statków uderzy w fale, szczególnie w segmencie tankowców do ropy naftowej. Oczekuje się, że popyt zarówno na ropę naftową, jak i produkty pozostanie na dobrym poziomie.
Oczekuje się, że flota suchych ładunków masowych będzie miała w tym roku bardzo małą liczbę zamówień, podczas gdy flota kontenerowa może napotkać bardzo niską aktywność zamówień w tym roku, ponieważ nadwyżka zdolności przewozowej zagraża samemu przetrwaniu linii żeglugowych.