stracił ciężko! Uszkodzone lub utracone ponad 1900 kontenerów
Poinformowano, że duży kontenerowiec "ONE APUS" należący do ONE napotkał ciężką pogodę w pobliżu Hawajów na północnym Pacyfiku w drodze z Chin do Stanów Zjednoczonych. Według najnowszego raportu ONE s, ponad 1900 kontenerów zostało utraconych lub uszkodzonych przez kontenerowiec "ONE Apus", który napotkał wiatr i fale, w tym około 40 kontenerów z towarami niebezpiecznymi. Może to stać się największą pojedynczą stratą kontenerów od czasu, gdy kontenerowiec MOL Comfort zepsuł się i zatonął w 2013 roku, powodując uszkodzenie 4293 kontenerów.
Australia ponad 60 frachtowców utknęło na morzu
Według najnowszego raportu The Guardian, wraz z eskalacją tarć handlowych między Australią a Chinami, chociaż Chiny zwiększyły swoją kwotę importową o około 20 milionów ton, australijski węgiel prawdopodobnie zostanie wykluczony. W tym samym czasie, celne skróci czas odprawy celnej dla indonezyjskiego i rosyjskiego węgla w oparciu o status każdego portu. Poinformowano, że chińscy importerzy zostali powiadomieni w październiku tego roku o zaprzestaniu kupowania australijskiego węgla. Do tej pory na wodach Chin znajduje się ponad 60 dużych statków towarowych pełnych australijskiego węgla, od 4 do 24 tygodni.
Europa wzrosła o 170%, Morze Śródziemne wzrosło o 203%! Ogólny wzrost stawek frachtowych na wszystkich trasach
Dotkniętych epidemią, coraz więcej krajów zostało "zamkniętych" po raz drugi, a porty wielu krajów stały się pełne kontenerów. Brak kontenerów, eksplodowały kabiny, po cenach dumpingowych kontenerów, skoki do portów, i gorączkowo rosnące stawki frachtu, zagraniczni handlowcy są pod bezprecedensową presją. Najnowsze dane pokazują, że europejskie stawki frachtowe wzrosły o 170% rok do roku, a stawki śródziemnomorskich frachtów wzrosły o 203% rok do roku. Ponadto, w miarę jak epidemia w Stanach Zjednoczonych staje się poważniejsza, a szlaki transportu lotniczego zablokowane, ceny wysyłki będą nadal rosnąć. Przy silnym popycie na żeglugę i dużym niedoborze kontenerów, spedytorzy muszą zmierzyć się z rosnącymi przewozami kontenerowymi i dopłatami, ale to dopiero początek, a rynek może stać się bardziej chaotyczny w przyszłym miesiącu.