Zacznij jeszcze raz! Masowiec został uszkodzony przez ostrzał i utknął w porcie przez 9 miesięcy...
18-letni masowiec „Czariewna” przybył do Mariupola jeszcze przed wybuchem wojny, załadowany partią blach stalowych. Ładunki zostały wyprodukowane w Hucie Azow przez ukraińskiego giganta stalowego Metinvest.
Statek z 20-osobową załogą miał wypłynąć do włoskiego portu Monfalcone. Stamtąd półprodukty stalowe będą dostarczane do fabryki San Giorgio di Nogaro.

Masowiec „Czariewna” utknął w Mariupolu. (Świergot)
Zarejestrowany na Malcie masowiec o ładowności 21 470 dwt utknął w doku z powodu zamknięcia portu i późniejszego ataku na Mariupol. Po upadku miasta wideo z doków pokazało uszkodzenia statku spowodowane ostrzałem, w tym pęknięcia w kadłubie. Od tego czasu firma z powodzeniem repatriowała 15 członków załogi, z których pięciu pozostało na pokładzie.
Pod koniec maja br. Donieck ogłosił zamiar przejęcia wszystkich statków pozostających w Mariupolu i sprywatyzowania ich wraz z ładunkiem. Niektóre zagraniczne media donoszą, że strona rosyjska skonfiskowała stal i przetransportowała ją do rosyjskich portów.
Właściciel Augusto Cosulich zaapelował o pomoc do Malty i Włoch. Cosulich powiedział włoskim mediom, że statek był wart miliony, a ładunek na pokładzie był wart miliony. Ponieważ statek był zarejestrowany na Malcie, premier Malty zgodził się wysłać formalny protest do Moskwy.
W czerwcu TASS poinformował, że statek zostanie zwolniony po otrzymaniu zapłaty od "służb portowych".
Włoski armator Fratelli Cosulich wydał krótkie oświadczenie, w którym stwierdził, że „nasz statek „Tzarevna” jest uwięziony w Mariupolu od 24 lutego tego roku i właśnie wypłynął z portu w Mariupolu.
Firma nie podała żadnych szczegółów, jak przywrócić statek, ale zauważyła, że załogi mogą zostać wprowadzone na pokład po ponownym otwarciu lotniska. Jednak powiedzieli również, że ładunek 12 000 stalowych płyt został rozładowany przed odlotem.
Wyświetlany jest sygnał AIS statku. Wypłynął 9 listopada czasu lokalnego i pomyślnie przepłynął Morze Azowskie. Masowiec „Tzarevna” jest obecnie zacumowany w pobliżu wód kerczeńskich przy wejściu do Morza Czarnego. Żegluga włoska Firma Fratelli Cosulich poinformowała, że statek płynął do Warny w Bułgarii, gdzie zostanie poddany naprawie uszkodzonego kadłuba.