Kredytodawcy powiedzieli, że szukają lepszego finansowania w Hapag-Lloyd-UASC me
OPÓŹNIANIE w przejęciu przez Hapag-Lloyd United Arab Shipping Company (USSC) do 31 maja może jeszcze wykoleić transakcję, donosi londyński Loadstar.
„Jeżeli warunki nie zostaną spełnione lub uchylone przed długoterminowym terminem zatrzymania, umowa wygasa automatycznie”, powiedział prawnik źródła zaznajomiony z transakcją.
Również niemiecki gigant żeglugowy przedstawi dziś, w piątek, 24 marca swoje wyniki finansowe za 2016 r., i zorganizuje telekonferencję dla inwestorów. Przewoźnik odnotował stratę netto w wysokości 158 mln USD w pierwszej połowie ubiegłego roku, ale również zarobił 9 USD mln zysku w trzecim kwartale.
Opóźnienie wynika z tego, że pożyczkodawcy UASC „szukają dodatkowego zabezpieczenia” od suwerennych sponsorów firmy, a mianowicie Qatar Holding, który po połączeniu będzie posiadał 14,3 procent Hapag-Lloyd, podczas gdy Public Investment Fund Arabia Saudyjska będzie posiadać 10,1 procent.
Hapag-Lloyd powiedział, że transakcja „nie jest zagrożona”, ale przyznał się do bankowej wpadki.
Hapag-Lloyd powiedział, że wstrzymanie nie wpłynie na uruchomienie sojuszu 1 kwietnia, ale zmusiło dwóch przewoźników do podpisania umów o dzieleniu statków jako środka tymczasowego.
Według Alphaliner, UASC przyjmie wstępną alokację slotów w wysokości 5990 TEU tygodniowo od Hapag-Lloyd we wszystkich swoich amerykańskich usługach objętych 19 obsługiwanymi w sieci THE Alliance, ale analityk nie był w stanie ustalić szczegółów przydziału slotów wykonane na handlu Azja-Europa i Azja-Bliski Wschód.